Plany, są ważne przynajmniej dla mnie i może to zabrzmi dziwnie, ale to też dzięki nim osiągam cele.

Jak planować Nowy Rok?

Nie odpowiem Ci na to pytanie, ale odpowiem jak ja to robię. Ten proces nie zajmuje mi jednak 1 dnia tak jak mogłoby się wydawać. Zaczęłam od 1 stycznia i od kwestii finansowych. W Excelu zamieściłam wszystkie stałe koszty na cały rok oraz w wersji miesięcznej. Znajdują się tam przychody, które będą na 100 % oraz te, które z dużym prawdopodobieństwem wystąpią. Nie wpisuję takich, które mogą się zdarzyć. Zliczam wszystko i sprawdzam jak wygląda sytuacja odejmując koszty od przychodów. Biorę 3 warianty pod uwagę: optymistyczny, połowiczny i pesymistyczny. Optymistyczny zakłada, że dochody się nie zmniejszą, a planowane wydatki nie wzrosną. Połowiczny, że przychody 100 % zostają, a te prawdopodobne w połowie. Pesymistyczny uwzględnia tylko 100 % przychody i 0 dodatkowych z pozostawieniem kosztów.

Kolejny krok

Następnie dopisuję ile pieniędzy potrzebuję na realizację swoich marzeń / celów. Też w 3 wersjach: minimalna, podstawowa i najlepsza. Również zapisuję kwotę w skali roku i miesiąca, co pozwala mi zobaczyć ile dodatkowo muszę zarobić pieniędzy.

Kolejny plan działania

Teraz jak już wiem ile potrzebuję pieniędzy, więc wpisuję pomysły co mogę zrobić, żeby je zarobić. Takie luźne myśli bez zastanowienia, czyli np. sprzedaż czegoś, może coś potrafię, co mogę zamienić w płatną usługę, jakaś dodatkowa praca, zostanie konsultantką, itd. itd.

Kolejny punkt

Teraz czas na zgłębienie pomysłów na dodatkowy zarobek. Analiza, czy potrzebuję coś zainwestować, żeby potem przynosiło zysk, jakieś materiały, może muszę się czegoś nauczyć, gdzie się zareklamować, może są portale z ogłoszeniami i ludzie szukają właśnie mnie?

To planowanie nie jest tylko wtedy kiedy bierzemy kartkę i długopis, czy otwieramy excela. Zobaczysz, że potem w Twojej głowie myśli same przychodzą, czasami z ciekawymi pomysłami/ rozwiązaniami, choć wcześniej niektóre rzeczy mogły wydawać Ci się nie możliwe.

Oczywiście bardzo ważne dla mnie jest też planowanie wydatków, dlatego bardzo wspieram się aplikacją Spendee, pisałam o niej nawet kiedyś. Banalnie prosta i dla mnie niezbędna. 🙂

Spełnienia planów i dobrego planowania. 🙂

Artykuł o aplikacji Spendee