Słowa, które nie działają!

Trochę już żyję na tym świecie. 🙂 Słyszałam już wiele słów, ale ostatnio te, które na mnie nie działają mają jeszcze większą moc.

Co na przykład?

Nie stresuj się.

Nie denerwuj się.

Nie spinaj się.

Nie bój się i wiele innych.

Serio?

Czy myślisz, że jak komuś to powiesz, to ona w magiczny sposób przestanie się bać, denerwować, itd.?

Wręcz przeciwnie, albo nic to nie da albo pogłębi to uczucie, wiec zastanów się proszę zanim coś powiesz.

Przecież można inaczej.

Wierzę w Ciebie.

Dasz sobie radę.

Będzie dobrze.

Wzmacnianie jest moim zdaniem lepsze niż zwracanie większej uwagi na tym jak człowiek źle się z tym czuje.

Znam oczywiście ludzi, których nic nie rusza, niezależnie co usłyszą zawsze sobie radzą sami, ale dzisiaj nie o tych.

A jaki Ty znasz dobre słowa, które wspierają?

Co w ogóle o tym sądzisz?