Brakowało mi czegoś, co ułatwi mi podróże i płacenie za wszystko za granicą.

Nie chciałam zakładać kilku kont walutowych, czy zastanawiać się ile na dany wyjazd będę musiała wypłacić pieniędzy z kantoru. Zresztą bardzo nie lubię nosić ze sobą gotówki. Lubię natomiast ułatwiać sobie życie, dlatego kiedy dowiedziałam się o czymś takim jak karta wielowalutowa Revolut, pomyślałam, że to karta stworzona dla mnie.

Co ją wyróżnia?

• niezwykle prosta, przejrzysta  i przyjemna aplikacja,
• dostęp do 150 walut,
• połączona z darmowym kontem,
• wymiana waluty bez dodatkowej marży
•  darmowe wypłaty z bankomatu,
• powiadomienia po każdej transakcji,
• zestawienie płatności z danego dnia/ okresu,
• możliwość ponownego przewalutowania na PLN.

Co przetestowałam?

• płatności kartą w EUR przy użyciu PIN-u (wyłączyłam płatności zbliżeniowe na wyjazd)
• przy płaceniu za granicą mogłam wybrać czy płacę w PLN czy EUR
• kupienie waluty w EUR i po powrocie ponowne przewalutowanie na PLN – taki sam przelicznik
• odesłanie pieniędzy w PLN na konto swojego banku – bez kosztów
• korzystanie z konta Standard 0zł/ miesiąc (są też inne opcje, ale ta w zupełności mi wystarcza)
• na REVOLUT wpłacam tylko środki na wyjazdy, główny rachunek mam nadal w swoim banku.

Jest jeszcze wiele innych plusów. Będę rozszerzać artykuł po kolejnych wyjazdach walutowych.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej czym jest karta wielowalutowa Revolut przetestować kartę wystarczy przejść na stronę REVOLUT

Dla osób rejestrujących się dodatkowo 20 PLN zupełnie za darmo!!!

Jeśli masz jakieś pytanie zostaw je w komentarzu.

Artykuł o spędzaniu wakacji bez pieniędzy –> WAKACJE