Budżet domowy dla seniora – jak go przygotować?

Budżet domowy dla seniora – jak go przygotować?
Przychodzi taki moment, że zmienia się nasze życie finansowe. Czasami z racji przejścia na emeryturę, rentę czy jakiejś choroby. Kwota dochodu maleje i od nowa musimy dostosować się do obecnej sytuacji. Jak to zrobić? Budżet domowy dla seniora…

Pierwsza podstawowa sprawa to dokładnie przeanalizowanie rachunków. Zacznijmy od wydatków za wodę, prąd, gaz, czynsz, etc. Są to najczęściej wydatki, które co miesiąc wyglądają podobnie. W okresie zimowym lub letnim, może to bardziej od siebie odbiegać. Najlepiej wziąć rachunki z ostatniego roku i wszystko zapisać na kartce, ewentualnie w jakimś pliku. Wszystko ma być widoczne w tabelce. Są 2 sposoby podliczenia kosztów. 1 – zsumowujemy cały rok i otrzymaną kwotę dzielimy na 12 miesięcy. Wtedy wychodzi nam średnia comiesięcznych wydatków. 2 – dokładnie kopiujemy poprzedni rok i zakładamy, że ten będzie taki sam. W trakcie roku wychodzi “w praniu”, czy był mniejszy czy większy koszt. Wtedy na bieżąco przekształcamy budżet.

Potem bierzemy pod uwagę opłaty za telefon, TV, bilety miesięczne, paliwo, leki czy ubezpieczenia. Takie rzeczy, które są na dzień dzisiejszy konieczne. Zapisujemy w tabelce w odpowiedniej kategorii.

UWAGA!!!

Jeśli jest jakaś opłata raz na 12 miesięcy, to dzielimy kwotę przez 12 miesięcy i wpisujemy wartość za miesiąc.

Od razu zapisujemy minimalnie 10 % dochodu, a najlepiej więcej w kategorii oszczędności. Wpisujemy i traktujemy je od razu jakby były już wydane. Są to pieniądze na sytuacje awaryjne, np. choroba, wizyta u lekarza, coś się w domu zepsuło, a nie da się bez tego funkcjonować. To sytuacje nagłe, nieplanowane, a nie zachcianki typu “wymienię kanapę, bo ma już 3 czy 5 lat i już mi się nie podoba”, “kupię większy telewizor”, itd.

Ustalamy stałą kwotę potrzebną na wymianę garderoby, choć to tak naprawdę nie będzie potrzebne w każdym miesiącu. Jeśli ustalimy, że miesięcznie odłożymy np. 30-70 zł i nie potrzebujemy nic kupić, to za miesiąc mamy już 2 razy więcej i już można pomyśleć o zakupie czegoś większego, np. buty, kurtka, etc. Jednak pamiętaj, że trzecia kurtka zimowa w innym kolorze to zupełnie zbędny wydatek, warto te pieniądze przeznaczyć na swoje zdrowie, rozrywkę, wyjście do kawiarni, etc.

Tak samo ustalamy budżet rozrywka (wyjścia ze znajomymi, zaproszenie gości na kawę, kupienie książki, wizyta w teatrze, kinie, itp.) Oczywiście jeśli nasz budżet nie zamyka się od pierwszego do pierwszego, to na początku może nie być w ogóle miejsce na wyodrębnienie pieniędzy na rozrywkę i garderobę. Wtedy trzeba się tylko skupić na rachunkach, lekach i jedzeniu.

Jeśli mamy już podliczony koszt rachunków, oszczędności, budżet rozrywkowy i ubrania, to wiemy ile zostaje nam na jedzenie. Nie oznacza to, że skoro zostało nam 300, 500 czy np. 700 zł to mamy już cały wydać. Lepiej zostawić sobie jeszcze jakieś pieniądze na dodatkowe oszczędności.

A co jeśli budżet nam się zupełnie nie spina? Zastanówmy się czy jest coś z czego możemy zrezygnować albo zmienić.
  • zmniejszyć pakiet programów w TV – mniejsza opłata
  • zmienić abonament telefoniczny albo przejść do tańszej sieci
  • mniej jeździć autem (wbrew pozorom często można iść gdzieś pieszo tylko nie zawsze nam się chce), sprzedać auto, sprzedać 2 auto, kupić mniejsze/ tańsze
  • znaleźć tańszy sklep spożywczy
  • zastąpić jakieś produkty tańszymi, np. kawę za 30 zł na kawę za 15 zł
  • sprzedać niepotrzebne rzeczy z domu, nieużywane, nie noszone
  • sprawdzić czy czasem przez cały dzień nie jest włączone światło w pomieszczeniu w którym prawie nie przebywamy, odłączyć z prądu urządzenia, które tylko “czuwają”.

Jeśli masz jakieś pytanie lub chcesz, aby coś omówić bardziej szczegółowo, to zostaw informację w komentarzu, a chętnie odpowiem.